piątek, 20 stycznia 2012


Wiecznie żywy:


Surrealizm to ja.
S.Dali

i tak jeszcze długo pozostanie.


Filmy:






Mistyka nuklearna



W trakcie rozmowy nagranej w roku 1956 za jego zgodą, Salvador Dali wyznał mi, że nic go tak bardzo nie
pobudza, jak idea Anioła. Dali pragnąłby malować niebo, przeniknąć przez sklepienie niebieskie, by nawiązać
kontakt z Bogiem. Bóg jest dla niego ideą niepojętą, nie dającą się określić. Być może —rozważa Dali — to On
jest ową substancją, której poszukuje fizyka atomowa. Wszelako, jego zdaniem, Bóg nie jest natury kosmicznej,
albowiem — jak mi powiedział — narzucałoby to pewne ograniczenia. Pojmuje go jako szereg
przeciwstawnych idei, na podstawie których nie da się stworzyć jakiejkolwiek koncepcji struktury. Dla Dalego,
Katalończyka z krwi i kości, forma jest czymś bardzo konkretnym; wiedzą o tym nawet Aniołowie109. Już w
bardzo młodym wieku — mówi mi — namalowałem obraz o tematyce anielskiej, a jeżeli od pewnego czasu
obiektem jego zainteresowania jest Matka Boska Wniebowzięta, to dlatego — oświadcza — że dostała się do
nieba dzięki energii aniołów. Dali zaś chciałby poznać tajemnicę owego zjawiska.


A zatem na czym ono polega?

(Dzięki temu zrozumiemy, dlaczego w serii Wniebowzięcie posługuje się strukturami atomistycznymi).
Dali wyobraża sobie, że protony i neutrony są elementami anielskimi, gdyż w ciałach niebieskich —jak
wyjaśnia — „są pozostałości substancji, a to dlatego, że niektóre istoty wydają mi się bliskie aniołom, jak
Rafael lub święty Jan od Krzyża.
Temperatura Rafaela, odpowiadająca chłodnej, wiosennej pogodzie, jest właśnie temperaturą Matki Boskiej i
Róży”.
Po czym dodał poważnym tonem: „Potrzebuję ideału hiperestetycznej czystości. Coraz bardziej absorbuje
mnie idea niewinności. Jest to dla mnie zasadniczy warunek życia duchowego”.

Czy gwoli usprawiedliwienia anielskich inklinacji Dalego, inklinacji przez długi okres demonicznych (ale
przecież diabeł to także anioł), wystarczyłoby przypomnieć ową zabawę wieku dziecięcego, kiedy to wraz z
rówieśnikami miał zwyczaj uciskać aż do bólu zamknięte powieki, by w oczach pojawiły się błyski? Nazywali
to bawieniem się w oglądanie aniołów. Czy wystarczyłoby stwierdzić, jak wyjaśnia mu to psychoanalityk, że w
ten oto sposób odnaleźć można utracony raj matczynego łona? Dlaczegóż nie widzieć w tym śladu
„predestynacji”! W każdym razie jest rzeczą prawdopodobną, że Dali wyrażając w ten sposób swe artystyczne
credo zdołał uniknąć szaleństwa, gdyż nie pozwoliło mu to utracić kontaktu z prawdziwą sztuką. Zresztą Dali
rzeczywiście wierzy w istnienie aniołów. Kiedy spytałem go, dlaczego, odpowiedział mi: „Marzenia, refleksje
o czymkolwiek napawają mnie przyjemnością jedynie pod warunkiem, że mogą one odpowiadać prawdzie. A
zatem jeżeli odczuwam taką przyjemność, kiedy nachodzą mnie anielskie wizje, mam podstawy, by wierzyć w
istnienie aniołów”. Dali przyjmuje za pewnik, że istnieje bardzo wyraźna różnica między tym, co — jak
przypuszcza — jest aniołem (w którego istnienie rzeczywiście wierzy, z powodów, o których mowa wyżej), a
Cudowną Ideą będącą wytworem fantazji, „owym kamieniem węgielnym szaleńców” — jak mawiał Paracelsus.
W Aniele Dali odnajduje się, z Aniołem się identyfikuje; być może odkrywa nieznany, lecz jakże ważny
aspekt swej osobowości, Kogoś, kogo zna Bóg, my zaś powinniśmy starać się pojąć.


Salvador w prezentacjach.



http://www.youtube.com/watch?v=2A7aHPgEjdo&feature=fvwrel

czwartek, 19 stycznia 2012

Wizje Wojny

Tematyka wojenna była bardzo szczególnym okresem w twórczości Dalego. Co prawda nie doświadczył jej na własnej skórze, jednak uczucia związane z drugą wojną cywilną w Hiszpanii (1936-1939) oraz Drugą Wojną Światową (1939-1945) odcisnęły się bolesnym piętnem na jego twórczości. Artysta twierdził wręcz, że prześladują go wizje wojenne i że potrafi odczuć ból cywili wywołany bombardowaniami, które jeszcze nie miały miejsca. Malarz, przebywający w tym czasie na emigracji w Stanach Zjednoczonych, utożsamiał się z ofiarami wojny trwającej w jego ojczystej Hiszpanii, obawiał się również cienia wojny wiszącego nad całą Europą. Wszystko to doprowadziło do powstania serii dzieł, których główną tematyką jest wojna, rozpacz i śmierć. Na pierwszy rzut oka dostrzegalny jest w tych obrazach nastrój grozy, rozkładu oraz wszechobecnego poczucia zagrożenia.


Przeczucie wojny domowej 1936. Olej na płótnie, 100 x 99cm, Muzeum sztuki w Filadelfii


Oblicze wojny 1940. Olej na płótnie, 100 x 79cm, Rotterdam

"Wkraczałem w okres rygoru i ascetyzmu, który miał zdominować mój styl, moje myśli i moje przeklęte życie. (…) Wojna domowa w Hiszpanii była wynikiem najprymitywniejszych potrzeb. Widać było, że zdolna jest ona zarówno do cierpienia jak i do powodowania cierpienia, do grzebania i odkopywania, zabijania i wskrzeszania."
Salvador Dali (tłum. własne)

Teatr i Film w twórczości Dalego

Salvador Dali jako artysta wszechstronny nie ograniczał się jedynie do tworzenia obrazów. Znany szerokiej publiczności, ze swoich ekscentrycznych zachowań oraz happeningów Hiszpan, tworzył także scenografie do spektakli teatralnych oraz współpracował przy tworzeniu dzieł filmowych. Jego największymi osiągnięciami w dziedzinie teatru były: stworzenie dekoracji do romantycznej sztuki Federico García Lorca zatytułowanej „Mariana Pineda” (1927) oraz przygotowanie scenografii do sztuki baletowej pod tytułem „Bacchanale” (1939) opartej na muzyce Richarda Wagnera.

Nieco bardziej znane są dokonania Dalego w dziedzinie filmu. Od małego był on entuzjastą tego nowego medium i widział w nim duży potencjał artystyczny. Prawdziwą burzę wywołał pierwszy film którego współtwórcą był Dali, to jest „Pies Andaluzyjski” z 1929 roku. Ten wyreżyserowany przez Luisa Bunela, krótkometrażowy, niemy film, nie posiada fabuły w klasycznym tego słowa sensie. Jest on raczej, serią oddalonych od siebie czasowo, niepowiązanych scen, których przenikanie przypomina sen. Film wywołał jednak sensacje głównie ze względu scenę początkową , która ukazuje (naturalnie symulowane) przebicie ludzkiego oka brzytwą.

Innym dziełem kinematograficznym Hiszpana jest ukończone dopiero w 2003 roku „Destino” powstałe przy współpracy z Waltem Disneyem. Tytuł tej krótkiej animacji na polski należy tłumaczyć jako „Przeznaczenie”. Skąd taka nazwa? Zobaczcie sami:


Salvador szalony

Z zawodu artysta. Z zamiłowania kpiarz i prowokator. W 1939 roku wyskakuje z okna nowojorskiego domu handlowego Bonwit Teler, protestując w ten sposób przeciw źle wykonanej dekoracji witryny, którą sam zaprojektował. Jeździ samochodem wypełnionym kalafiorami. Na jednej z konferencji występuje w stroju płetwonurka aby dać wyraz swoim zainteresowaniom psychoanalizą.
Malował, projektował biżuterię, pisał libretta baletów i wymyślał najdziwniejsze rzeczy: buty na sprężynach, sztuczne paznokcie z lusterek, w których można się było przeglądać, lub suknie o anatomicznych kształtach, mające wabić mężczyzn. Nie wszyscy wiedzą, że właśnie on zaprojektował ten znaczek:

środa, 18 stycznia 2012

Dali i jego muza...

W 1929 r. Dali jedzie do Paryża asystować przy zdjęciach do "Psa andaluzyjskiego". W tym samym roku w lecie poznaje swoją  miłość Galę (prawdziwe nazwisko Jelena Deluwina Diakonow) zwaną przez Salvadora "Gradivą". Gala z pochodzenia  Rosjanka, była wdową po francuskim poecie Paulu Eluardzie. W 1956 roku Dali i Gala biorą ślub. "Gradiva" do końca życia artysty pozostaje jego muzą i modelką...
Gala i Anioł Pański Milleta poprzedzający nieuchronne nadejście Przekształceń Stożkowych, 1933, olej, 24x18,8 cm, The National Galleryof Canada, Ottawa.
Galarina, 1944-1945, olej, 64,1x50,2 cm, Fundacio Gala- Salvador Dali, Figueras.
Leda Atomica, 1949, olej, 61,1x45,6 cm, Fundacio Gala- Salvador Dali, Figueras.
Madonna z Port Ligat, 1949, olej, 48,9x37,5 cm, Marquette University Haggerty Museum of Art Milwaukee, Wisconsin.
Odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba (Sen Krzysztofa Kolumba), 1958-1959, olej 410x284 cm, Salvador Dali Museum, St Petersburg, Floryda.

wtorek, 17 stycznia 2012

Malarskie eksperymenty.







Koszyk z chlebem, 1926 werniks na sklejce 31,5 x 31,5 cm. St. Petersburg.




Wenus i amorki, 1925. Olej na sklejce 23 x 23,5 cm. Własność prywatna. 


Zagadka pożądania- Moja matka, Moja matka, Moja matka, 1929, olej na płótnie 110,5 x 150,5 cm, Monachium.
Lata studenckie 1921-1928

Autoportret kubistyczny, 1923. Olej i kolaż na kartonie i drewnie 104,9 x 74,2 cm. Madryt.



Po ukończeniu szkoły Dali podjął w 1922 studia artystycznie w Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Madrycie. Tuż po przyjęciu na uczelnię młody student-buntownik został relegowany. Uznano go za prowodyra studenckiego protestu skierowanego przeciwko nominacji, pewnego jakoby konserwatywnego, profesora. Krótko potem w 1925, galeria Dalmau w Barcelonie otworzyła pierwszą indywidualną wystawę prac Dalego, która otrzymała znakomite recenzje.
Wczesne prace:

Autoportret z szyją rafaelowską. Olej na płótnie 40,5 x 53 cm, Figureres.


Portret ojca. 1925, olej na płótnie 91 x 66,5 cm, Figueres.




Portret wiolonczelisty 1920, olej na płótnie 61,5 x 50, 2 cm.







poniedziałek, 16 stycznia 2012

"Jedyną różnicą między mną a wariatem jest to, że wariat uważa, że nim nie jest, a ja wiem, że nim jestem." Salvador Dali

Młodość Dalego

Życie i twórczość Salvadora Dali są ze sobą nieodłącznie powiązane. Wiele zdarzeń z jego życia znalazło natychmiast swoje odzwierciedlenie w dziełach, a licznych obrazów bez znajomości biografii nie sposób zrozumieć.